Język migowy rozwija intelektualnie Badania wykazały, że poznanie języka migowego w pierwszych miesiącach życia dziecka, zwiększa jego iloraz inteligencji. Wykorzystywany w relacjach z niemowlakiem rozwija przede wszystkim jego zdolności językowe oraz przyspiesza naukę mowy. Przykładowo, dzięki niemu umiejętności komunikacyjne 18-miesięcznego dziecka są na poziomie dwulatka, natomiast już trzylatek jest w stanie wyprzedzić w rozwoju swoich rówieśników nawet o rok. - Język migowy dla niemowląt jest sposobem na rozpoczęcie wczesnej komunikacji z naszą pociechą, zanim będzie ona potrafiła werbalnie wyrazić swoje potrzeby. Jego naukę można rozpocząć już ok. 6. miesiąca. Jest to czas, kiedy zaczyna ono świadomie machać rączką, robiąc np. papa – mówi Agnieszka Godlewska – Wawrzyniak, nauczyciel w Centrum Helen Doron Early English. Znaki powinny być dostosowane do wieku malucha. Dlatego początkowo poznaje te określające podstawowe czynności lub rzeczy w jego otoczeniu – mleko, kąpać się, spać. Później dochodzą inne, np. boję się, a z czasem także zwierzęta lub części ciała. Posługiwanie się znakami migowymi rozwija więc intelekt malucha, a także kształtuje umiejętność myślenia, podejmowania decyzji oraz planowania. Zdolność komunikowania rodzicom o swoich potrzebach, sprawia także, że dziecko chętniej rozwija swoje umiejętności poznawcze, emocjonalne oraz psychiczne. Co więcej, już od najmłodszych lat kształtuje w sobie poczucie pewności siebie. Nauka języka migowego stymuluje rozwój jego zmysłów, a także koordynację ruchową. Redukcja stresu związanego z brakiem umiejętności komunikowania o swoich potrzebach sprawia, że dziecko pewniej odkrywa otaczający go świat. Należy dodać, że nauka „migania” powinna opierać się na zabawie, dzięki temu maluch będzie kojarzył ją z przyjemnie spędzonym czasem oraz chętniej będzie odczytywał i powtarzał nowe znaki. „Miganie” buduje relacje rodzicielskie Język migowy dla niemowląt niewątpliwie ułatwia komunikację, sprawdza się również podczas różnych zajęć przeznaczonych dla dzieci i ich rodziców. Mogą to być ćwiczenia dotyczące nawiązywania relacji rodzicielskich lub stymulujące rozwój naszych pociech, np. w klubach dla maluchów, a nawet w szkołach językowych. Ich dodatkowym elementem jest tworzenie rodzicielskiej więzi. Dlatego w ćwiczeniach wykonywanych przez uczestników, duży nacisk kładzie się na emocje, tj. wsparcie, więź i bliskość. Polecamy: Jak zadbać o prawidłowy rozwój ruchowy dziecka? – Dzięki wykorzystaniu elementów języka migowego rodzic nabiera pewności siebie w kontaktach ze swoją kilkumiesięczną pociechą. To także bezcenny komfort dla dziecka, które wie, w jaki sposób powinno wyrażać swoje potrzeby lub emocje, nie wykorzystując przy tym płaczu i krzyku – mówi Agnieszka Godlewska – Wawrzyniak. - Warto pamiętać, że maluchy zaczynają rozumieć wiele rzeczy, zanim rzeczywiście zaczną o nich mówić. Ich inteligencja emocjonalna rozwija się więc znacznie szybciej niż umiejętności lingwistyczne – dodaje ekspertka. Jak rozpocząć naukę? Należy zacząć od nauki znaków wykonywanych przez usta. Następnie uczymy się tych, do których pokazywania wykorzystujemy płaską rękę . Warto pamiętać, że w pierwszych miesiącach życia dziecko nie potrafi jeszcze w pełni świadomie używać swoich palców. Zakres znaków będzie więc się zmieniał wraz z jego rozwojem. W nauce języka migowego istotną rolę odgrywa rodzic, a przede wszystkim jego zaangażowanie, wytrwałość oraz... kreatywność. Znaki oraz sposób ich pokazywania można wymyślić samemu lub skorzystać z gotowych poradników – ważna jest natomiast konsekwencja w działaniu. Nie należy zmieniać raz ustalonego kodu. Pierwszy etap nauki polega na tym, by mówiąc np. słowo „mleko” jednocześnie pokazywać znak, który je określa. Dziecko, obserwując zachowania mamy lub taty, z czasem zaczyna je naśladować. A gdy już całkowicie połknie bakcyla, rozpoczyna samodzielnie wyrażać swoje potrzeby, emocje, a także nazywać otaczający go świat. Języka migowego nie należy mylić z językiem ciała. Powinien być traktowany jako forma wypowiedzi, która umożliwia przekazywanie konkretnych informacji. Według Lindy Acredolo oraz Susan Goodwyn, badaczek zajmujących się językiem migowym dla niemowląt, wykorzystywanie gestów symbolicznych we wczesnym dzieciństwie sprawia, że malec chętniej przechodzi na język werbalny. Zdarzają się również takie przypadki, w których początkowo łączy ono oba sposoby komunikacji. Zobacz także: Jak dzieci reagują na kolory? Źródło: materiały prasowe inplusPR/mm
Tłumaczenia w kontekście hasła "język migowy" z polskiego na włoski od Reverso Context: Dla osób z dysfunkcją słuchu: Przewodniki multimedialne zawierają pliki wideo tłumaczone na język migowy w języku angielskim, francuskim, niderlandzkim i niemieckim. Inteligencja emocjonalna dzieci rozwija się znacznie szybciej niż ich umiejętności lingwistyczne. Oznacza to, że maluch już od pierwszych miesięcy życia zdaje sobie sprawę ze swoich potrzeb, choć nie potrafi jeszcze o nich mówić. W jaki sposób możemy więc je odczytać? Porozumienie z niemowlakiem Każdy z nas wie, jak ciężko jest prawidłowo odczytać znaczenie płaczu, krzyku, braku apetytu lub marudzenia malucha. Zrozumienie wszystkiego, co ma on nam do „powiedzenia” już od pierwszych chwil jego życia, znacznie ułatwia komunikację na linii dziecko – rodzic. Ma to korzystny wpływ zarówno na jego rozwój, jak i samopoczucie rodziców. Pozwala uniknąć frustracji i poczucia bezradności w chwilach, kiedy nie potrafimy określić np. przyczyn płaczu malca. Jednym ze sposobów na skuteczne nawiązanie z nim kontaktu jest język migowy. Zalety komunikacji migowej Wykorzystywany z relacjach z niemowlakiem rozwija przede wszystkim jego zdolności językowe oraz przyspiesza naukę mowy. Badania wykazały, że poznanie języka migowego w pierwszych miesiącach życia, zwiększa także jego iloraz inteligencji. Przykładowo, dzięki niemu umiejętności komunikacyjne 18-miesięcznego dziecka są na poziomie dwulatka, natomiast już trzylatek jest w stanie wyprzedzić w rozwoju swoich rówieśników nawet o rok. Zobacz też: Czy niemowlę potrzebuje być wysłuchane? W czym pomaga nauka języka migowego? Posługiwanie się znakami migowymi rozwija więc intelekt malucha, a także kształtuje umiejętność myślenia, podejmowania decyzji oraz planowania. Zdolność komunikowania rodzicom o swoich potrzebach, sprawia także, że chętniej rozwija on swoje umiejętności poznawcze, emocjonalne oraz psychiczne. A co więcej, już od najmłodszych lat kształtuje w sobie poczucie pewności siebie. Nauka języka migowego stymuluje rozwój jego zmysłów, a także koordynację ruchową. Redukcja stresu związanego z brakiem umiejętności komunikowania o swoich potrzebach sprawia, że dziecko pewniej odkrywa otaczający go świat. Należy dodać, że nauka „migania” powinna opierać się na zabawie, dzięki temu maluch kojarzy ją z przyjemnie spędzonym czasem oraz chętniej odczytuje i powtarza nowe znaki. Kiedy rozpocząć naukę? Język migowy dla niemowląt jest sposobem na rozpoczęcie wczesnej komunikacji z naszą pociechą, zanim będzie ona potrafiła werbalnie wyrazić swoje potrzeby. Jego naukę można rozpocząć już około szóstego miesiąca - jest to czas kiedy zaczyna ono świadomie machać rączką, robiąc np. papa – mówi Agnieszka Godlewska-Wawrzyniak, nauczyciel w Centrum Helen Doron Early English. Znaki powinny być dostosowane do wieku malucha. Dlatego początkowo poznaje te, określające podstawowe czynności lub rzeczy w jego otoczeniu – mleko, kąpać się, spać. Później dochodzą inne, np. boję się, a z czasem także zwierzęta lub części ciała. Od czego zacząć? Naukę należy rozpoczynać od znaków wykonywanych przez usta. Następnie uczymy tych, do których pokazywania wykorzystujemy rękę płaską. Warto pamiętać, że w pierwszych miesiącach życia, dziecko nie potrafi jeszcze w pełni świadomie używać swoich palców. Zakres znaków będzie więc zmieniał się wraz z jego rozwojem. Rola rodzica i ustalenie kodu W nauce języka migowego istotną rolę odgrywa rodzic, a przede wszystkim jego zaangażowanie, wytrwałość oraz kreatywność. Znaki oraz sposób ich pokazywania można wymyślić samemu lub skorzystać z gotowych poradników. Ważna jest konsekwencja. Nie należy zmieniać raz ustalonego kodu. Pierwszy etap nauki polega na tym, by mówiąc np. słowo „mleko” jednocześnie pokazywać znak, który je określa. Dziecko obserwując zachowania mamy lub taty, z czasem zaczyna je naśladować. A gdy już całkowicie „połknie bakcyla” rozpoczyna samodzielnie, poprzez poznane kody, wyrażać swoje potrzeby, emocje, a także nazywać otaczający go świat. Zobacz też: Fakty i mity na temat edukacji językowej dziecka Gdzie można rozwijać naukę migania? Język migowy dla niemowląt niewątpliwie ułatwia komunikację, sprawdza się również podczas różnych zajęć przeznaczonych dla dzieci i ich rodziców. Mogą to być ćwiczenia dotyczące nawiązywania rodzicielskiej relacji lub stymulujące rozwój naszych pociech np. w klubach maluchów, a nawet szkołach językowych. Ich dodatkowym elementem jest tworzenie rodzicielskiej więzi. Dlatego w ćwiczeniach wykonywanych przez uczestników duży nacisk kładzie się na emocje, tj. wsparcie, więź, bliskość oraz uwaga. Większy kontakt z pociechą Dzięki wykorzystaniu elementów języka migowego, rodzic nabiera pewności w kontaktach ze swoją kilkumiesięczną pociechą. To także bezcenny komfort dla dziecka, które wie, w jaki sposób powinno wyrażać swoje potrzeby lub emocje, nie wykorzystując przy tym płaczu i krzyku – mówi Agnieszka Godlewska-Wawrzyniak. – Warto pamiętać, że maluchy zaczynają rozumieć wiele rzeczy, zanim rzeczywiście zaczną o nich mówić. Ich inteligencja emocjonalna rozwija się więc znacznie szybciej niż umiejętności lingwistyczne – dodaje ekspertka. Język migowy a konkretne informacje Języka migowego nie należy jednak mylić z językiem ciała. Powinien on być traktowany jako forma wypowiedzi, która umożliwia przekazywanie konkretnych informacji. Według Lindy Acredolo oraz Susan Goodwyn, badaczek zajmujących się językiem migowym dla niemowląt, wykorzystywanie gestów symbolicznych we wczesnym dzieciństwie, sprawia, że malec chętniej przechodzi na język werbalny. Zdarzają się również takie przypadki, w których początkowo łączy ono oba sposoby komunikacji. Źródło: Helen Doron Early English/jp Zobacz też: Czym grozi niewłaściwa interpretacja intencji dziecka? Szanowni Państwo. Stowarzyszenie Rozwoju PITAGORAS w Rzeszowie planuje uruchomić odpłatny kurs przygotowujący do nabycia kompetencji Tłumacza Języka Migowego TI – I poziom. Kurs będzie trwał 120 godzin i będzie zorganizowany na terenie Tarnowa lub innego miasta w okresie od 01.04.2019 do 31.10.2019 po zebraniu grupy minimum 8 osób.Program innowacji pedagogicznej- „Pomigaj ze mną”Temat: Autorski program nauki języka migowego dla uczniów klasy drugiej szkoły innowacji: mgr Wrzesińska ElżbietaCzas realizacji: innowacji: 1. Zespół Szkół im Jana Brzechwy w PileAdresat innowacji: Uczniowie klasy II e szkoły podstawowejRodzaj innowacji: Organizacyjno-metodycznaI Rozdział: Podstawa prawna innowacjiII Rozdział: Ogólna charakterystyka programu innowacjiIII Rozdział: Zasady innowacjiIV Rozdział: Cele programuV Rozdział: Treści programuVI Rozdział: Metody, formy, środki dydaktyczneVII Rozdział: EwaluacjaVIII Rozdział: Przewidywane osiągnięciaI Rozdział: Podstawa prawna:• Ustawa z 7 września 1991 r. o systemie oświaty (Dz. U. z 2004 r. Nr 256, poz. 2572 z późn. zm.)• Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z 9 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków prowadzenia działalności innowacyjnej i eksperymentalnej przez publiczne szkoły i placówki (Dz. U. z 2002 r. Nr 56, poz. 506, z późn. zm.) II Rozdział: Ogólna charakterystyka innowacji Język migowy to system znaków umownych, wykonywanych przy użyciu gestów i mimiki, służących głuchym i głuchoniemym do porozumiewania się między sobą. Dzięki programowi, który przygotowałam i zajęciom, które zamierzam prowadzić, chciałabym przybliżyć dzieciom słyszącym język ludzi głuchych, niedosłyszących. Zajęcia przeze mnie proponowane mają nauczyć dzieci także akceptacji, zrozumienia, szacunku i tolerancji wobec ludzi niepełnosprawnych. Chciałabym aby moi uczniowie dostrzegli w osobach niepełnosprawnych ludzi, którzy jak każdy człowiek mają prawo do godnego życia, realizacji swych potrzeb . Nauka języka migowego to nie tylko świetna zabawa dla ucznia, ale przede wszystkim wskazanie mu nowego, innego sposobu porozumiewania się pomiędzy ludźmi. Poprzez moją innowację w uczniach wspierany zostanie rozwój społeczny, system postrzegania, sprawności manualnych rąk i palców, zapamiętywania, logicznego myślenia oraz komunikacji interpersonalnej Zastosowałam różne formy i metody pracy po to, aby zajęcia były ciekawe. W programie ujęta jest też zasada indywidualizacji, każdy uczeń może liczyć na pomoc nauczyciela. III Rozdział: Zasady innowacjiInnowacja przewiduje cykl 20 spotkań w klasie II e w Zespole Szkół nr 1 w Pile. Zajęcia te przeznaczone będą na pokazanie dzieciom sposobu porozumiewania się za pomocą gestów. Będzie to również nauka przez zabawę wybranych znaków języka migowego i alfabetu palcowego. Podczas zajęć uczniowie będą poznawali potrzebę integracji- dążenia do łamania barier pomiędzy osobami zdrowymi, pełnosprawnymi, z tymi, które poprzez swoje deficyty rozwojowe, zdrowotne, wszelkiego rodzaju niepełnosprawności, często bywają „odrzucane” przez społeczeństwo. IV Rozdział: Cele programuCele programu: wrażliwości i otwartości na osoby z upośledzeniami słuchu dzieciom osób z uszkodzeniami słuchu, które nie mogą się swobodnie komunikować z osobami zdrowymi. 2. Poznanie specyfiki komunikacji z osobą głuchoniemą 3. Propagowanie języka migowego, jako najstarszego i najbardziej naturalnego sposobu porozumiewania się osób niesłyszących 4. Pobudzenie i rozwijanie wyobraźni dzieci, poprzez konieczność zapamiętywania znaków języka migowego na zasadzie skojarzeń5, Usprawnienie pracy rąk i ogólnej motoryki ciała, poprzez konieczność przekazywania znaków za pomocą gestów i zabawy ruchowe towarzyszące nauce języka migowego6. Nauczenie wyrażania emocji poprzez mimikę twarzy, bez używania głosu, co jest niezbędne przy porozumiewaniu się z osobami z upośledzeniami Rozdział: Treści programu1. PODSTAWY TEORETYCZNE Mają na celu rozbudzenie wrażliwości i otwartości dzieci na osoby z upośledzonym słuchem oraz wytworzenie w nich poczucia, że nauka języka migowego jest bardzo potrzebna, ponieważ stanowi pierwszy krok ku integracji. Przedstawiane są najczęściej jako ciekawostki dotyczące: - funkcjonowania osób z uszkodzonym słuchem w społeczeństwie, - konieczności integrowania świata osób zdrowych z niepełnosprawnymi słuchowo, - języka migowego wśród innych języków na świecie - różnic między polskim językiem mówionym i pisanym, a polskim językiem migowym - innych kwestii, w przypadku zainteresowania dzieci i pytań dotyczących tematyki zajęć. 2. DAKTYLOGRAFIA a) alfabet palcowy- konieczność nauki podyktowana jest potrzebą literowania imion dzieci oraz nazywania przedmiotów i zjawisk, które nie mają swoich znaków w słowniku języka migowego b) liczebniki główne i porządkowe od 1- 10- z możliwością uczenia liczebników do 100 3. IDEOGRAFIA- znaki języka migowego Program obejmuje znaki z następujących działów tematycznych: a) pierwszy kontaktb) edukacjac) zdrowied) dom i rodzina e) sport i wypoczynekf) rachuba czasug) inne- w miarę potrzeb dzieci i prowadzącego zajęcia. 4. ĆWICZENIA USPRAWNIAJĄCE : -sprawność wzroku -sprawność manualną, -koordynację wzrokowo-ruchową, -wyrazistą artykulację, która ułatwia osobom niesłyszącym równoległe odczytywanie gestów i mowy z ust. - pamięć wzrokową, VI Rozdział: Metody, formy i środki dydaktyczneW niniejszej innowacji zastosowane będą następujące metody: – metoda pokazu – prezentująca – metoda ćwiczeniowa – utrwalająca – metoda programowa – z użyciem komputera (słownik języka migowego) – pogadanka, rozmowa Ćwiczenia będą polegały na wielokrotnym wykonywaniu pewnych czynności dla nabycia wprawy i uzyskania coraz wyższej ramach każdej jednostki lekcyjnej wprowadza się różnorodność form pracy np.: – praca ogólna – praca indywidualna – praca w grupach – praca w parachŚrodki dydaktyczne:¬ -tablica – etykiety – komputer i rzutnik – ilustracje – fotografie – słownik języka migowegoVII Rozdział: EwaluacjaStworzenie słownika języka migowego, którego autorem będą uczniowie uczestniczący w innowacji. Słownik ten zostanie przekazany do szkolnej Rozdział: Przewidywanie osiągnięciaPo realizacji programu dziecko:-Wie, że są na świecie osoby, które „mówią rękoma” i mają swój język zwany migowym- Jest świadome potrzeby integracji osób zdrowych z niepełnosprawnymi- Rozumie, że osoby z upośledzeniami słuchu są takimi samymi ludźmi jak wszyscy inni pełnosprawni i jest wrażliwe, otwarte na takich ludzi- Ma świadomość potrzeby uczenia się języka migowego w celu komunikacji z ludźmi z problemami słuchowymi- Zna alfabet palcowy i liczebniki języka migowego- Zna podstawowe znaki i zwroty języka migowego- Potrafi tworzyć proste oraz złożone zdania twierdzące i pytające z poznanych znaków-Wie, jak wygląda słownik języka migowego i czym różni się od innych słownikówBIBLIOGRAFIA: Bouvet: Mowa dziecka wychowanie dwujęzykowe dziecka niesłyszącego. WSiP, Warszawa 1996 :Język migany w szkole. WSiP, Warszawa 1992 Szczepankowski: Język migany w szkole. WSiP, Warszawa 1988 Szczepankowski: Pomoce techniczne dla osób z niesprawnym narządem słuchu. W: S. Jakubowski, R. Serafin, B. Szczepankowski: Pomoce techniczne dla osób niepełnosprawnych. CNBSI, Warszawa 1994 Szczepankowski: Oczy pomagają słyszeć. Podręcznik odczytywania mowy z ust. PZG, Warszawa 1973, s. 5-7 Szczepankowski, D. Koncewicz: Język migowy w terapii. Wydawnictwo Naukowe Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Łodzi, Łódź E. Kapłon, : Komunikowanie się z osobami z uszkodzonym słuchem 1, Warszawa – Krapkowice innowacji pedagogicznej- „Pomigaj ze mną”E. Kapłon, : Komunikowanie się z osobami z uszkodzonym słuchem 2, Warszawa – Krapkowice 2006Opracowała: mgr Elżbieta Wrzesińska
2018-09-20 - Odkryj należącą do użytkownika Justyna tablicę „Język Migowy” na Pintereście. Zobacz więcej pomysłów na temat język migowy, język, nauka.
Łatwiejsze niż kiedykolwiek nauczenie się języka migowego za darmo dzięki tysiącom zasobów dostępnych online. Język migowy może być przydatny dla osób w każdym wieku w wielu okolicznościach. Jeśli dopiero zaczynasz używać języka migowego, chcesz poznać więcej znaków, a nawet jeśli chcesz nauczyć dziecko komunikacji z językiem migowym, możesz skorzystać z wielu dostępnych zasobów. Te aplikacje, filmy, quizy, gry, wykresy i układanki sprawią, że będziesz uczyć się języka migowego w mgnieniu oka. Klasy online Doskonałym sposobem nauki języka migowego za darmo jest skorzystanie z kursu online, w którym wykorzystywane są gry, filmy, puzzle, quizy, diagramy i zdjęcia, abyś nauczył się podpisywać różne metody. Będziesz poruszał się przez każdą jednostkę, ucząc się nowych znaków i wzmacniając znaki, które już znasz, ucząc się zarówno typowych fraz, jak i pojedynczych liter. Aplikacje mobilne Wygodnym sposobem nauki języka migowego jest pobranie darmowej aplikacji, która poprowadzi Cię przez proces nauki powtarzania i quizów. Marlee Signs (iOS) jest oparty na wideo i pokazuje, jak podpisać każde słowo list po literze. Dodatkowo znajduje się biblioteka przystawek do rozmowy, cyfr, liter i innych popularnych słów. ASL Coach (iOS) uczy podstaw, w tym liter alfabetu i cyfr 1-9 ze zdjęciami. Przerzucać ASL American Sign Language (Android) aby zobaczyć, jak podpisywać każdą literę alfabetu za pomocą zdjęć. Możesz zacząć od A i przejść do Z, lub możesz uzyskać losowe litery, aby trochę pomieszać. Z Język migowy! (iOS), możesz nauczyć się liczb i ABC oprócz ponad 20 pełnych zdań i małego wyboru idiomów / fraz, wszystko przez oglądanie filmów. Zdania obejmują opinie zwrotne, uczucia i emocje, zdania w klasie i zdania, które obejmują poznawanie nowych ludzi, między innymi. Spread Signs (Android) to słownik, który można przeszukiwać, zawierający ponad 200 000 filmów wideo, które zawierają instrukcje dotyczące podpisywania każdego ze słów / wyrażeń / zdań. Wykresy do wydrukowania Wydrukowane wykresy języków migowych są dobre do natychmiastowego odniesienia. Pospolite słowa zapewnia podpisywanie obrazów popularnych słów, takich jak "co", "jak", "głodny", "łazienka", "kobieta" i "jedzenie". Instrukcje dotyczące sposobu podpisywania znajdują się poniżej większości z nich. Alphabet Fingerspelling zapewnia dwa zestawy zdjęć, które można wydrukować w celu nauki alfabetu. Oba zestawy mają litery na rękach, ale mają też wersję bez liter do ćwiczenia. Indywidualne listy są dużymi, drukowanymi literami alfabetu reprezentowanymi w języku migowym. Jednym ze sposobów ich wykorzystania jest wydrukowanie ich i umieszczenie obok słów zaczynających się od tej litery w celu biernego uczenia się. Liczby / wspólne słowa / litery jest podobny do innych wydruków z góry z czterema obrazami, które możesz wydrukować dla słów kluczowych, takich jak "jak", "który", "gdzie", "tak", "proszę", "dziękuję", "do widzenia" itp. są możliwe do wydrukowania dla alfabetu i cyfr od 1 do 10. Gry online Gry online mogą sprawić, że nauka języka migowego będzie przyjemnością. Wybierz znak daje losowe znaki, i musisz wybrać właściwą odpowiedź od podanych. W przypadku podobnych pytań istnieje również sekcja druga, trzecia i czwarta. Nazwij kolor: Czy potrafisz wymienić wszystkie 18 kolorów zanim upłynie 15-minutowy zegar? Jaki jest numer? Podpisuje ci numer i musisz podać poprawną odpowiedź. Możesz dostosować ilość czasu, przez jaki znak pozostaje na ekranie, i możesz grać liczbami od zera przez prawie miliard! Zasoby pomocne w nauce języka migowego dla niemowląt Nauczanie dziecka do podpisania jest wspaniałym sposobem, aby pomóc im porozumieć się z tobą, zanim będą mogli rozmawiać. Dzięki darmowym stronom internetowym, aplikacjom, filmom, diagramom i wykresom nauczysz się podstaw języka migowego dla dzieci, a następnie będziesz mógł nauczyć go swojego dziecka.
2020-10-16 - Explore Paulina Skierska's board "Język migowy" on Pinterest. See more ideas about język migowy, język, ciekawostki.
Język migowy to komunikacja na zupełnie innym poziomie, którego słyszący ludzie wydają się mało świadomi. A jeśli mają tego świadomość, jest to bardziej abstrakcyjna odmiana. Dla osób słyszących i dla większości świata, język migowy jest tym, co robią ludzie niesłyszący, tak jak Chińczycy mówią po chińsku, a Francuzi
Bobo-migi to język migowy skierowany do małych dzieci. Mówienie za pomocą rąk pozwala na lepszą komunikację, nawet z niemowlakiem. Mowa niemowląt jest dość uboga, dzieci wymawiają pojedyncze sylaby, przez co nie są w stanie wyrazić bardziej skomplikowanych treści. Dlatego też język migowy dla niemowląt może dla wielu rodziców okazać się niezwykle skuteczny. Argumentem za bobo-migami mogą być badania, które wykazały, że „migające” dzieci mają wyższy iloraz inteligencji . 1. Kiedy można zacząć „migać” z niemowlakiem? Zaleca się wprowadzenie bobo-migów około ósmego-dziewiątego miesiąca życia dziecka. Wtedy pojawiają się pierwsze świadomie użyte przez dziecko znaki. Wiele zależy, oczywiście, od konsekwencji rodziców w „miganiu”. Około dwunastego miesiąca życia dzieci są w stanie porozumiewać się za pomocą bobo-migów w zakresie codziennych spraw i odczuć. Roczne dziecko umie już za pomocą prostych gestów rąk pokazać, co chce wziąć do ręki, co mu się podoba, a co nie, co chce zjeść, w co chce się bawić itd. Jeśli rodzice są konsekwentni w uczeniu dziecka „migania”, maluch szybko nabywa umiejętności pokazywania nowych znaków i odszyfrowywania ich znaczeń. Język migowy dla niemowląt należy wprowadzać jak najwcześniej, jeśli dziecko nie słyszy. Zobacz film: "Jak odżywiać się w czasie ciąży?" Okazuje się jednak, że bobo-migi są także popularne wśród rodziców niemowląt i małych dzieci, które nie mają problemów ze słuchem i słyszą prawidłowo. Dlaczego? To doskonały sposób na dogadanie się z maluchem, zanim zacznie mówić. Skąd wziął się pomysł uczenia niemowląt słyszących „migania”? Tłumacz języka migowego, Amerykanin Joseph Garcia, dokonał ważnej obserwacji. Mianowicie, zauważył, że głusi rodzice za pomocą komunikacji manualnej szybciej porozumiewają się ze swoimi słyszącymi dziećmi niż słyszący rodzice z dziećmi, które słyszą. Stąd narodził się pomysł na bobo-migi – język migowy dla niemowląt zarówno słyszących, jak i niesłyszących. 2. Jakie są zalety języka migowego dla niemowląt? Wielu rodziców zastanawia się, czy „miganie” nie spowolni procesu mówienia u dzieci. Obawy te są nieuzasadnione. Dwuletnie „migające” dzieci są w rozwoju językowym o 3-4 miesiące do przodu, przy czym różnica ta u trzyletnich dzieci w stosunku do niemigających rówieśników wynosi aż rok. Ponadto, bobo-migi pomagają dzieciom w skutecznym komunikowaniu swoich odczuć i potrzeb. Są też przydatne w inicjowaniu kontaktu z dorosłym i mogą sprawiać obu stronom dużo frajdy. Istotny jest też fakt, że „miganie” może stymulować rozwój intelektualny dziecka poprzez tworzenie połączeń nerwowych w mózgu odpowiedzialnych za zakodowanie znaczenia konkretnego znaku migowego do opisu danej rzeczy. Takie połączenia powstają u dzieci niemigających nawet rok później – wtedy, gdy dziecko poznaje słowo odpowiadające danemu przedmiotowi. Język migowy dla niemowląt umożliwia komunikację z dzieckiem na wczesnym etapie jego rozwoju. Dzieci, które „migają” są w stanie szybciej wyrazić swoje potrzeby, co ułatwia rodzicom opiekę nad nimi. Poza tym, bobo-migi mogą przynieść rodzicom wiele satysfakcji, kiedy widzą, jak ich dziecko uczy się czegoś nowego. Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki. polecamy Język migowy dla niemowląt (8) Karmienie niemowląt (niekoniecznie piersią) (2) Mama (3) Mister (5) MY: przed i po narodzinach Berbecia (3) Noszenie dzieci w chustach / Babywearing (5) Plan dnia niemowlęcia (2) Podróże z niemowlęciem (1) Poród (1) Przed i po narodzinach Berbecia (3) Pływanie niemowląt (1) Rodzic też ludź (6)Kategorie: Alfabet, Liczebniki, Pierwszy kontakt, Ruch drogowy, Przemoc w rodzinie, Włamanie do mieszkania, Niebezpieczeństwo w internecie, Urzędy i instytucje, Czas, Ilość haseł: 448 (w tym aktywnych: 448). Słownik powstał z projektu „Bezpieczni obywatele Świata Ciszy” wydruk_slownik ();
Bogdan SzczepankowskiWyższa Szkoła Rolniczo-PedagogicznaSiedlce Problemy Rehabilitacji Społeczneji Zawodowej nr 2 (152) 1997 Język migowy jako środek komunikacji Spotykamy się z nim czasem na ulicy, w tramwaju, autobusie. Oto dwoje, czasem więcej ludzi porozumiewa się bez słów, jedynie przy pomocy gestów. Często zastanawiamy się - co można w ten sposób przekazać, czy taka forma porozumiewania się może zastąpić język dźwiękowy, którym posługują się ludzie słyszący i mówiący. Od czasu do czasu spotykamy również tłumaczenie w tej formie niektórych programów telewizyjnych. Wówczas przychodzi kolejna refleksja - jeśli jest możliwe takie tłumaczenie, to znaczy, że ta forma przekazu, język migowy, bo o nim mówimy, jest takim samym pełnowartościowym językiem jak inne. Osoby z uszkodzonym słuchem - skala zjawiska Ponad milion osób w Polsce ma uszkodzony słuch w takim stopniu, że utrudnia im to normalne funkcjonowanie w społeczeństwie. Jednak większość z nich, to osoby słabosłyszące, które na co dzień posługują się mową, korzystają z aparatów słuchowych i innych urządzeń ułatwiających słyszenie. Ich problemy polegają na utrudnieniach w komunikacji z innymi ludźmi, w odbiorze dźwięku podczas oglądania telewizji, swobodnym korzystaniu z telefonu itp. Są to jednak uciążliwości życia codziennego, z którymi można się pogodzić i które nie tworzą barier nie do pokonania. Prawdziwe problemy zaczynają się wówczas, gdy uszkodzenie słuchu jest głębokie i istnieje od urodzenia lub w wyniku chorób, urazów lub zatrucia środkami farmakologicznymi powstaje w pierwszych latach życia dziecka. Dla ok. 50 tysięcy ludzi w Polsce, niesłyszących od urodzenia lub wczesnego dzieciństwa, a więc głuchych lub głuchoniemych, macierzystym językiem, a dla tych ostatnich także podstawowym środkiem porozumiewania się jest język migowy1. Dla osób tych opanowanie struktur językowych polszczyzny oraz techniki dobrego mówienia i odczytywania mowy z ust jako wyłącznego środka porozumiewania się w większości przypadków okazuje się niemożliwe. Dzieci niesłyszące w szkołach uczą się języka polskiego. Uczą się także mówić i odczytywać mowę z układu ust. Używają stale aparatów słuchowych i innych urządzeń, które pozwalają im wykorzystywać pozostałości słuchu. Warto bowiem wiedzieć, że przypadki głuchoty całkowitej zdarzają się rzadko(1). Jednak już uszkodzenie słuchu na poziomie 90-100 decybeli, chociaż pozwala reagować na silniejsze dźwięki, całkowicie uniemożliwia słyszenie mowy, której pasmo akustyczne zawiera się w przedziale 30-60 decybeli, a najgłośniejszy krzyk nie przekracza 85 decybeli. Przy ubytku słuchu na poziomie 90-100 decybeli, dzięki aparatom słuchowym można odbierać niektóre, głośniejsze dźwięki mowy. Nie wystarczy to, aby rozumieć słuchem czyjąś wypowiedź, ale takie "tło dźwiękowe" może ułatwić odczytywanie z ust. Mimo jednak długotrwałych, wieloletnich ćwiczeń logopedycznych, ukierunkowanych na kształtowanie mowy i jej odczytywanie z ust, niewiele osób głuchych pokonuje barierę językową i opanowuje czynnie język dźwiękowy. Także odczytywanie z ust jest niezwykle trudną sztuką, a odbiór mowy w ten sposób jest bardzo męczący dla wzroku i możliwy tylko na bardzo bliski dystans2. Efektywne odczytywanie z ust, jeśli nie jest uzupełnieniem odbioru słuchowego lecz wyłączną formą percepcji, jest możliwe zaledwie przez kilka do kilkunastu minut, po tym okresie zmęczenie wzroku, skoncentrowanego na ciągle zmieniającym się układzie ust rozmówcy, uniemożliwia skuteczny odbiór. Nic więc dziwnego, że właśnie język migowy stał się najbardziej preferowaną przez osoby niesłyszące formą porozumiewania się, a tworzony przez nich samych, legł u podstaw silnej więzi środowiskowej, opartej na wspólnocie językowej, podobnie, jak ma to miejsce w przypadku mniejszości etnicznych. Mniejszość językowa, którą tworzą niesłyszący, jest o tyle nietypowa, że ich możliwości rozwoju w zakresie mowy dźwiękowej są ograniczone, natomiast członkowie mniejszości etnicznych, takich jak np. w Polsce mniejszość niemiecka czy ukraińska, czynią z upływem czasu postępy w opanowywaniu języka większości. Dla wielu niesłyszących głównym środkiem porozumiewania się z otoczeniem pozostaje jedynie język migowy. Język migowy - specyficzne cechy Języki migowe, którymi posługują się osoby niesłyszące, istnieją na świecie od ponad 200 lat, kiedy to zaczęły powstawać pierwsze szkoły dla dzieci niesłyszących, będące pierwszymi skupiskami osób pozbawionych słuchu. W Polsce pierwsza taka szkoła - Instytut Głuchoniemych w Warszawie - powstała w 1817r., od tej więc daty trzeba liczyć historię polskiego języka migowego. Warunkiem koniecznym powstania określonego systemu komunikacji, który miałby charakter trwały i byłby przekazywany z pokolenia na pokolenie jest bowiem istnienie społeczności, wśród której zachodzi potrzeba wytworzenia takiego systemu. Ponieważ we wszystkich społecznościach ludzkich pojawił się język dźwiękowy, powstanie języka o innym kanale przekazywania musiało być spowodowane pojawieniem się specyficznej sytuacji, przejawiającej się tym, że w danej społeczności użycie języka dźwiękowego okazało się niemożliwe (2). To właśnie zjawisko miało miejsce w pierwszych szkołach dla głuchych(3). Warto zauważyć, że swoistej odmiany języka migowego używały plemiona indiańskie Ameryki Północnej w komunikacji międzyplemiennej, i to z całą pewnością od XVIII wieku, a niewykluczone, że nawet wiek lub dwa wcześniej, co oznaczałoby, że Indianie używali języka migowego wcześniej, niż osoby niesłyszące. Język ten został opisany w 1884 r. przez kapitana armii amerykańskiej. Indian Sign Language w II połowie XIX wieku był używany przez kilkadziesiąt tysięcy amerykańskich Indian z ponad dwudziestu różnych plemion, rozproszonych na olbrzymim obszarze kilku milionów kilometrów kwadratowych. Przypadek ten stanowi jedyne na świecie znane i opisane zjawisko masowego posługiwania się językiem migowym przez osoby słyszące. W późniejszym okresie przeniesienie Indian do rezerwatów i ograniczenie kontaktów międzyplemiennych spowodowało stopniowy zanik tego języka(4). Języki migowe niesłyszących natomiast dopiero w XIX wieku przeżywały swój rozkwit na całym świecie. Dziś posiadają już historię i tradycję, są również, jak każdy żywy język, tworzywem kulturotwórczym. Będąc znacznie młodszymi od języków dźwiękowych stopniowo wyrównują zaległości, stając się pełnowartościowymi językami - systemami semantycznymi, które są używane przez zespół ludzi do porozumiewania się stale i o wszystkim(5). Każdy język migowy posiada swe charakterystyczne słownictwo - migowe znaki ideograficzne, które określają poszczególne słowa, czasem krótkie zwroty. Ich liczba w różnych językach waha się od 5 do 15 tysięcy znaków. Stanowią one podstawę komunikacji językowej. Uzupełnieniem znaków ideograficznych są znaki daktylograficzne, na które składa się alfabet palcowy, a więc zestaw znaków oznaczających poszczególne litery alfabetu (także niektóre digrafy, jak np. sz, cz, rz), znaki liczebników głównych i porządkowych, ułamków zwykłych i dziesiętnych, znaki interpunkcyjne palcowe stanowią dziś integralną część języków migowych i wchodzą w zależności ze znakami pojęciowymi, chociaż są one znacznie bliższe językom dźwiękowym, a w szczególności ich odmianom pisanym. Odpowiadają one bowiem literom, na które można rozczłonkować każdy wyraz języka dźwiękowego, nie ma jednak takiej możliwości, aby na litery rozczłonkować ideograficzny znak migowy. Z tej też przyczyny w klasycznym języku migowym nie występują końcówki fleksyjne, daje się natomiast dostrzec wpływ alfabetu palcowego na powstawanie nowych znaków w językach migowych, w których często wykorzystuje się układ palców charakterystyczny dla znaków alfabetu palcowego, odpowiadających literom, rozpoczynającym dany wyraz (przykładami takich znaków są znaki ideograficzne odpowiadające pojęciom kto, który, każdy, co, my, wy, objętość, ważny, niektórym dniom tygodnia itd.)(6). Język migowy posiada własną, specyficzną gramatykę pozycyjną, w której o sensie zdania decyduje kolejność wyrazów. Gramatyki takie występują również w niektórych językach dźwiękowych, np. w części języków tybetańskich i afrykańskich. Wytworzenie się takiej właśnie gramatyki spowodowane jest faktem, że znaki ideograficzne mają stałą formę - nie posiadają odmian przez przypadki i osoby, więc struktury gramatyczne trzeba pozyskiwać w inny sposób. Ten typ gramatyki jednak powoduje, że z języka polskiego na język migowy (i odwrotnie) nie można tłumaczyć słowa po słowie, lecz trzeba konstruować tłumaczone zdania w postaci całościowych struktur, zgodnie z zasadami gramatyki języka, na który się aktualnie tłumaczy. To samo zjawisko występuje zresztą także w tłumaczeniach z języka dźwiękowego na inny język dźwiękowy - tłumacząc np. z języka polskiego na niemiecki czy angielski także trzeba tłumaczone zdania konstruować zgodnie z zasadami gramatyki obcego języka. Specyficzną cechą języków migowych jest także organizacja przestrzenna wypowiedzi, pozwalająca w sposób precyzyjny opisywać rzeczywistość za pomocą znacznie mniejszej liczby znaków migowych niż ma to miejsce za pomocą słów w językach dźwiękowych. Także inny charakter ma artystyczny przekaz w języku migowym, wykorzystuje on bowiem efekty wizualne zamiast akustycznych, dając większe szanse wzbogacania treści wypowiedzi(7). Jest charakterystyczne, że podobne zasady gramatyczne, wykorzystujące szyk wyrazów w zdaniu, wytworzyły się we wszystkich językach migowych świata. Jest tych języków bardzo wiele, a także istnieje międzynarodowy język migowy gestuno, opracowany przez międzynarodowy zespół ekspertów Światowej Federacji Głuchych. Język ten jest używany w oficjalnych kontaktach międzynarodowych niesłyszących, na kongresach, seminariach, igrzyskach i mityngach sportowych itp. Niezależnie jednak od istnienia międzynarodowego języka migowego, głusi z różnych krajów znacznie łatwiej niż ludzie słyszący porozumiewają się między sobą, jeśli operują tylko własnymi językami. Cechą charakterystyczną wszystkich języków migowych jest bowiem ikoniczność znaków określających pojęcia konkretne - a więc ich jednoznaczne podobieństwo do kształtów przedmiotów, lub ruchów wykonywanych przy czynnościach, któreokreślają. Stąd znaki pojęć konkretnych często są podobne do siebie, a czasem nawet takie same w różnych językach znak telefon jest identycznie wykonywany w bardzo wielu językach migowych. Przyłożenie do policzka dłoni zamkniętej w pięść, ale z wyprostowanymi kciukiem i palcem małym tak, że imitują one słuchawkę telefoniczną występuje w polskim, amerykańskim, niemieckim, słowackim, australijskim, brazylijskim, szwedzkim i wielu innych językach migowych, a także w języku międzynarodowym GESTUNO. Znak ksiądz, który w polskim języku migowym pokazuje się kciukiem i palcem wskazującym prawej ręki "rysując" koloratkę przy szyi, jest identycznie wykonywany w języku amerykańskim, a bardzo podobnie w niemieckim, australijskim i międzynarodowym (ten sam gest jest wykonywany dwiema rękami). Podobnych analogii można znaleźć bardzo wiele. Pozwala to na stwierdzenie, że języki migowe, nie tylko bez względu na państwo, ale i na kontynent, należą jakby do jednej rodziny języków a istniejące w ramach tej rodziny podobieństwa ułatwiają nawiązywanie kontaktu, podobnie jak np. w przypadku języków słowiańskich. Od kilkudziesięciu lat w wielu krajach świata, w tym także w Polsce, niezależnie od klasycznego języka migowego, znaki migowe wykorzystuje się także jako ilustrację wypowiedzi słownej. Powstaje w ten sposób migana odmiana ojczystego języka mówionego, zwana językiem miganym. Znaków migowych używa się w szyku gramatycznym języka ojczystego, dodając za pomocą alfabetu palcowego końcówki fleksyjne. Język migany stosuje się zawsze razem z językiem mówionym (jest to tzw. system językowo-migowy). Tę sztucznie utworzoną odmianę języka,łączącą w sobie cechy języka migowego i języka narodowego, wykorzystuje się w nauczaniu dzieci niesłyszących, w tłumaczeniach telewizyjnych, a także w porozumiewaniu się z niesłyszącymi dwujęzycznymi, a więc tymi, którzy mają dobrze opanowane struktury gramatyczne języka polskiego, a równoczesne ilustrowanie wypowiedzi słownej znakami języka migowego ułatwia im odczytywanie z ust. Język migowy a prawo W dokumentach międzynarodowych problem języka migowego został ujęty w sposób jednoznaczny. W Rezolucji Parlamentu Europejskiego w sprawie języków migowych głuchych z dnia 17 czerwca 1988 r. stwierdza się między innymi, że Parlament Europejski postanawia: prosić kraje członkowskie o zniesienie wszystkich istniejących barier w stosowaniu języka migowego ... prosić władze telewizji w krajach członkowskich o wprowadzenie do programów informacyjnych, kulturalnych i politycznych tłumaczenia na język migowy lub w ostateczności napisów ... zalecić krajom członkowskim by wszelkie rządowe informacje na tematy opieki, zdrowia itp. były przekazywane z zastosowaniem języka migowego ... zalecić krajom członkowskim popieranie programów mających na celu nauczanie języka migowego słyszących dzieci i dorosłych przez osoby głuche i prowadzenie odpowiednich badań w tym zakresie(8). W niezwykle ważnym dokumencie międzynarodowym - Rezolucji nr 48/96 Zgromadzenia Ogólnego Narodów Zjednoczonych z dnia 20 grudnia 1993 r., o nazwie Standardowe zasady wyrównywania szans osób niepełnosprawnych czytamy między innymi: Państwa powinny inicjować i wspomagać kampanie informacyjne dotyczące osób niepełnosprawnych oraz polityki wobec niepełnosprawności. Kampanie te powinny nieść przesłanie, że osoby niepełnosprawne są obywatelami posiadającymi te same prawa i obowiązki co wszyscy inni, a zatem jak najbardziej uzasadnione są wszelkie działania likwidujące przeszkody na drodze do ich pełnego uczestnictwa... Państwa, w zależności od potrzeb osób niepełnosprawnych powinny zagwarantować im zaopatrzenie w urządzenia pomocnicze i sprzęt rehabilitacyjny oraz zapewnić indywidualną pomoc w postaci asystentów osobistych i tłumaczy, co stanowić będzie ważny czynnik wyrównywania ich szans ... Państwa powinny wspierać opracowywanie programów nastawionych na świadczenie zindywidualizowanej pomocy za pośrednictwem osobistych asystentów i tłumaczy ... Państwa powinny ... wprowadzać rozwiązania ułatwiające dostęp do informacji i środków komunikacji międzyludzkiej ... Należy zwrócić większą uwagę na wykorzystywanie języka migowego w edukacji dzieci niesłyszących, wśród ich rodzin i wspólnot. Konieczne jest także przygotowywanie tłumaczy języka migowego, którzy mogliby świadczyć usługi ułatwiające porozumiewanie się osób niesłyszących ze słyszącymi ... Ze względu na szczególne potrzeby w zakresie porozumiewania się osób niesłyszących oraz głuchoniewidomych ich nauczanie powinno odbywać się raczej w specjalnych szkołach lub w wyodrębnionych klasach szkół masowych. Zwłaszcza w początkowej fazie należy kłaść szczególny nacisk na nauczanie ukierunkowane na kontekst kulturowy, co zaowocuje wyrobieniem u tych osób sprawności w porozumiewaniu się, a także zwiększeniem ich niezależności9. Prawo obowiązujące w Polsce stopniowo wychodzi naprzeciw potrzebom osób niesłyszących w zakresie komunikacji społecznej. Od lat już osoby głuche i głuchonieme mają prawo do bezpłatnych usług tłumacza języka migowego w postępowaniu sądowym, ponadto w ustawie z dnia 9 maja 1991 r. o zatrudnianiu i rehabilitacji zawodowej osób niepełnosprawnych ( 46 z zagwarantowano pokrywanie kosztów tłumacza języka migowego z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, chociaż dostęp do tych środków nie jest nowej Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej znalazł się taki oto zapis: Osobom niepełnosprawnym władze publiczne udzielają, zgodnie z ustawą, pomocy w zabezpieczaniu egzystencji, przysposobieniu do pracy oraz komunikacji słowa tego artykułu odnoszą się także do osób niesłyszących, którym władze publiczne obowiązane są zapewnić możliwość porozumiewania się. W większości przypadków oznacza to zapewnienie tłumacza języka migowego. Tłumacze języka migowego są potrzebni wszędzie tam, gdzie człowiek niesłyszący musi porozumieć się z otoczeniem - w szkole, na uczelni, w pracy, w urzędzie stanu cywilnego, w szkole, w której uczy się jego dziecko, na poczcie, w urzędzie skarbowym itd. Ten problem - prawa człowieka niesłyszącego do równoprawnego traktowania i obowiązku państwa zapewnienia mu realizacji tego prawa generalnie rozstrzyga wspomniany Konstytucji RP. Szczegóły znajdą się zapewne w odpowiednich przepisach wykonawczych, oznacza to jednak, że zapotrzebowanie na tłumaczy języka migowego może się znacząco zwiększyć. Oznacza to także potrzebę przygotowania kadry tłumaczy języka migowego, po to, aby mogli oni być wszędzie tam, gdzie są potrzebni. Polski Związek Głuchych, który dysponuje kilkudziesięcioma profesjonalnymi tłumaczami i podobną grupą osób doskonalących się, nie jest w stanie rozwiązać w pełni tego problemu. Jest to problem administracji państwowej, a także samorządów lokalnych, których zadaniem jest tworzenie równych szans dla wszystkich osób niepełnosprawnych, w tym także osób niesłyszących. Język migowy jako przedmiot badań i nośnik kultury Język migowy stał się w drugiej połowie obecnego stulecia przedmiotem badań naukowych w wielu krajach, najwcześniej i najwięcej w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej. Powstało wiele prac lingwistycznych, przy czym przez pierwsze 30 lat były to wyłącznie badania amerykańskiego języka migowego, dotyczące jego struktury pojęciowej i gramatycznej. Obecnie badania nad językami migowymi prowadzone są już w wielu krajach i ośrodkach akademickich, w Hamburgu (Siegmund Prillwitz, Renate Fischer i in.), Sztokholmie (Brita Bergmann, Inger Ahlgren i in.), Bristolu (Jim Kyle i in.), Moskwie (Galina Zajcewa i in.)(10). Ciekawym eksperymentem była próba nawiązania za pomocą języka migowego komunikacji międzygatunkowej, podjęta w latach sześćdziesiątych w Nevadzie (USA), gdzie para psychologów Allen i Beatrice Gardner podjęła się nauczania amerykańskiego języka migowego szympansicy o imieniu Washoe. Po czterech latach nauki małpa opanowała biegle 132 znaki amerykańskiego języka migowego, przy czym nie tylko je rozumiała, ale umiała się także nimi czynnie posługiwać. Prowadzone dalej eksperymenty z kolejnymi małpami wykazały, że małpy, które zostały nauczone języka migowego w dzieciństwie, posługują się nim w codziennej komunikacji między sobą i przekazują znajomość tych znaków potomstwu11. W ostatnich latach podjęto także szereg badań nad polskim językiem migowym. W latach dziewięćdziesiątych był on tematem jednej pracy habilitacyjnej, dwóch prac doktorskich oraz kilkunastu prac magisterskich realizowanych na kilku uczelniach w Polsce, na Uniwersytecie Warszawskim, w Wyższej Szkole Pedagogiki Specjalnej w Warszawie i w Wyższej Szkole Rolniczo-Pedagogicznej w Siedlcach. Ostatnio na Uniwersytecie Warszawskim pod kierunkiem prof. Marka Świdzińskiego podjęty został długofalowy program badawczy, którego tematem jest klasyczny język migowy. Wydano również kilka książek poświęconych tej tematyce(12). Wśród publikacji na ten temat wydanych ostatnio w języku polskim warto zwrócić uwagę na trzy pozycje - bardzo interesujący raport z kilkuletnich badań nad językiem migowym prowadzonych przez Uniwersytet w Hamburgu - książkę prof. Siegmunda Prillwitza Język, komunikacja i zdolności poznawcze niesłyszących13, podręcznik wychowania dwujęzykowego niesłyszących dzieci Mowa dziecka, napisany przez autorkę francuskiego innowacyjnego programu z tego zakresu, doktora językoznawstwa i nauk o komunikacji językowej Danielle Bouvet14 oraz unikatową pozycję amerykańską omawiającą zagadnienia tożsamości językowej i kulturowej osób niesłyszących, w tym także języka migowego, książkę Harlana Lane'a Maska dobroczynności15. Wspólną cechą tych wszystkich pozycji jest potwierdzenie roli i znaczenia języka migowego dla rozwoju poznawczego i społecznego niesłyszących dzieci, w tym także dla rozwoju języka ojczystego jako drugiego języka dziecka. Język migowy jest również nośnikiem kultury środowiska niesłyszących. Jednym z przykładów jest znana w wielu krajach sztuka teatralna Marka Medoffa Dzieci mniejszego Boga, przede wszystkim dzięki powstałemu na jej bazie filmowi Dzieci gorszego Boga. Sztuka ta została napisana dla niesłyszącej aktorki amerykańskiego teatru głuchych, Phyllis Frelich, którą w Polsce oglądaliśmy w filmie Zrozumieć ciszę. W filmie Dzieci gorszego Boga główną rolę odtwarzała również niesłysząca aktorka Marlee Matlin, która za tę rolę otrzymała najwyższe wyróżnienie - Oscara. Sama sztuka, w wersji teatralnej, rzadko pojawia się na scenach, bowiem wymaga od kilku aktorów znajomości języka migowego. Tym większe znaczenie ma fakt, że została ona wystawiona w Polsce, w warszawskim teatrze Ateneum w sezonie 1991/92, a następnie wznowiona w 1996 r. i jest aktualnie w jego repertuarze. Główne role w polskiej inscenizacji grają Maria Ciunelis, która znakomicie wcieliła się w rolę niesłyszącej dziewczyny oraz Krzysztof Kolberger w roli nauczyciela niesłyszących. Ponieważ język migowy rzadko pojawia się na scenie teatralnej, warto odnotować takie przypadki w Polsce. W 1974 r. Teatr Polski w Poznaniu, kierowany wówczas przez Romana Kordzińskiego wystawił sztukę Jeana Girardoux Wariatka z Chaillot. W tekście sztuki występuje postać głuchoniemego, jednak najczęściej, ze względu na problemy językowe, postać ta jest pomijana przez realizatorów. Tym razem stało się inaczej. Odtwarzający rolę głuchoniemego Stefan Socha oraz partnerująca mu Krystyna Tkacz opanowali podstawy języka migowego niezbędne do porozumiewania się na scenie. Sztuka przez rok była na afiszu. Kilka miesięcy później ten sam teatr, wystawiając sztukę Jarosława Abramowa Klik-Klak, pragnąc zaprezentować ją niesłyszącym, wprowadził na scenę profesjonalnych tłumaczy języka migowego - Jerzego Kałużnego i Zbigniewa Grzegorzewskiego, którzy tłumaczyli na bieżąco wypowiedzi aktorów na język migowy. W 1975 r. Teatr w Kaliszu, kierowany wówczas przez Andrzeja Wanata, podjął podobną próbę, wystawiając sztukę Leonarda Gershe Motyle są wolne, w wersji tłumaczonej na język migowy, podobnie jak w Poznaniu, przez tych samych dwóch tłumaczy. Sztuka została tak przygotowana, że przedstawienie mogło mieć charakter objazdowy, w związku z czym w 1975 i 76 r. teatr z Kalisza prezentował ją dla niesłyszących widzów w kilku miastach Polski, w tym także na scenie Teatru Komedia w Warszawie. Dopiero po kilkunastoletniej przerwie język migowy znów się pokazał na scenie teatralnej, tym razem we wspominanej już sztuce Dzieci mniejszego Boga, a później w warszawskich teatrach były tłumaczone na język migowy pojedyncze przedstawienia - Smak miodu w Teatrze Prezentacje oraz Ania z Zielonego Wzgórza w Teatrze na Woli. Ostatnim wydarzeniem tego rodzaju w Polsce był występ Międzynarodowego Teatru Wizualnego z Francji, który w marcu 1997 r. zaprezentował w Warszawie i Krakowie "Antygonę" Sofoklesa w języku migowym. Tytułową rolę w tej sztuce odtworzyła utalentowana młoda niesłysząca aktorka francuska Emmanuelle Laborit. W końcu lat siedemdziesiątych język migowy pojawił się po raz pierwszy także w Telewizji Polskiej. Od 1980 roku rozpoczęto emisję cyklicznego programu dla niesłyszących "W świecie ciszy" tłumaczonego na język migowy. Program ten znajduje się na antenie do dziś, emitowany raz na miesiąc w programie II TVP. Od kilku lat tłumaczony jest na język migowy także jeden film tygodniowo (w niedzielę rano), jeden program katolicki (Ziarno) oraz cotygodniowe specjalne wydanie wiadomości telewizyjnych Echa tygodnia. Sporadycznie tłumaczone są na język migowy fragmenty różnych programów, jeśli dotyczą one problemów osób niesłyszących, a członkowie Krajowej Rady Osób Niepełnosprawnych nie udzielają wywiadów telewizyjnych bez zapewnienia tłumaczenia na język migowy. Niezależnie od tego w niektórych regionalnych ośrodkach telewizji publicznej pojawiają się programy z udziałem tłumaczy. Kilka lat temu, kiedy Telewizja Polska emitowała serial dla dzieci Smurfy - jeden z odcinków tego serialu poświęcony był dziewczynce, która nie mówiła, lecz migała. Ten amerykański film stał się inspiracją dla polskich twórców telewizyjnych. W Warszawie aktorka i reżyser Maria Ciunelis zrealizowała w 1993 roku piękną bajkę Killevippen, w której niesłysząca dziewczynka zaprzyjaźnia się z migającym krasnoludkiem i dzięki tej przyjaźni zyskuje również uznanie i przyjaźń swego słyszącego otoczenia. Rolę krasnoludka odtworzyła sama Maria Ciunelis. W Szczecinie zaś Ewa Juchniewicz i Marta Boruń zrealizowały w latach 1994-95 cykl bajek, w których występowały niesłyszące dzieci i odtwarzały teksty bajek w języku migowym. Bajki te, pod wspólnym tytułem Bajki nie tylko dla dzieci głuchych były emitowane w telewizji ogólnopolskiej w poniedziałki na dobranoc. W tym samym okresie powstały cykle krótkich filmów dydaktycznych - Nauka języka migowego i Spotkania z językiem migowym, zrealizowane w Szczecinie przez Ewę Juchniewicz. Jest to ponad sto 5-minutowych filmów prezentujących język migowy w rozrywkowej, ale i kształcącej formie. W Spotkaniach z językiem migowym występowała młodzież z Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Głuchych w Warszawie. Odcinki te były emitowane w Telewizji Polskiej w latach 1994-96. W 1997 r. Telewizja Polska prezentowała w niedziele wieczorem w programie II serial telewizyjny Dlaczego to my, zrealizowany przez Ewę Juchniewicz, w którym role aktorskie z udziałem języka migowego kreowała również niesłysząca młodzież - uczniowie liceum zawodowego dla głuchych w Warszawie. Czy języka migowego można się nauczyć ? Takie pytanie często stawiają osoby, które chciałyby współpracować z niesłyszącymi. Niewątpliwie o wiele łatwiej jest nauczyć się języka miganego, polegającego na ilustrowaniu znakami migowymi wypowiedzi w języku polskim. Wystarczy tu bowiem nauczyć się znaków migowych, stosując je zgodnie z gramatyką wziętą z języka polskiego. Kursy tego języka dla nauczycieli, rodziców dzieci głuchych i innych osób związanych zawodowo z niesłyszącymi organizuje Polski Związek Głuchych. Dwa lub trzy dwutygodniowe kursy pozwalają na opanowanie podstaw porozumiewania się, a samodzielne ćwiczenia i częste kontakty z niesłyszącymi umiejętności te rozwijają. Sam alfabet palcowy można opanować w ciągu kilku godzin, jest to jednak elementarna umiejętność, która nie umożliwia komunikowania się na szerszą skalę. Nie można jednak przyjąć założenia, że każdy, kto chciałby nauczyć się migać, może to uczynić. Do nauki tego języka, podobnie jak innych, trzeba mieć określone predyspozycje, w tym także dobrą sprawność wzroku, sprawność manualną, dobrą koordynację wzrokowo-ruchową i wyrazistą artykulację (ułatwia ona osobom niesłyszącym równoległe odczytywanie mowy z ust). Inne predyspozycje są podobne jak do skutecznej nauki języków obcych. Najpopularniejszą formą kształcenia w zakresie języka miganego są trzystopniowe kursy dla nauczycieli dzieci głuchych, organizowane bezpośrednio w ośrodkach szkolno-wychowawczych, a także latem, w formie tzw. letnich szkół języka migowego, w ramach których organizuje się kształcenie dla większej liczby osób na różnych poziomach. Pomocami dydaktycznymi są podręczniki wydawane przez Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne(16), słowniki(17) oraz cykl filmów dydaktycznych(18). Bierną znajomość języka miganego posiada większość osób głuchych i głuchoniemych, czynną znajomość posiadają przede wszystkim głusi oraz większość tych głuchoniemych, którzy kończyli szkoły specjalne(19). Jest jednak wiele osób głuchoniemych, które potrafią się porozumiewać wyłącznie przy pomocy klasycznego języka migowego. Opanowanie tego języka jest znacznie trudniejsze. Tu bowiem nie wystarczy poznanie znaków, trzeba zrozumieć ducha języka - słownictwo, gramatykę, sposoby prezentacji znaków, specyfikę manualnej komunikacji przestrzennej, zawierającej wiele zasad nie występujących w językach dźwiękowych, nauczyć się poprawnego konstruowania wypowiedzi w języku migowym. Można to osiągnąć jedynie przebywając na co dzień wśród niesłyszących, a wystarczający dla swobodnej komunikacji poziom opanowania języka osiąga się dopiero po kilku latach stałego stosowania go w kontaktach komunikacyjnych. Niełatwo też stać się znawcą i dobrym tłumaczem klasycznego języka migowego - w Polsce jest zaledwie kilkudziesięciu tłumaczy na wysokim, profesjonalnym poziomie i są to w większości osoby, które miały niesłyszących rodziców a często wcześniej nauczyły się migać niż mówić. Głuchoniemi, którzy nie opanowali polszczyzny ani w mowie, ani w piśmie, przez całe swe życie muszą korzystać z usług profesjonalnych tłumaczy języka migowego. Materiały źródłowe B. Szczepankowski: Pomoce techniczne dla osób z niesprawnym narządem słuchu. W: S. Jakubowski, R. Serafin, B. Szczepankowski: Pomoce techniczne dla osób niepełnosprawnych. CNBSI, Warszawa 1994, B. Szczepankowski: Oczy pomagają słyszeć. Podręcznik odczytywania mowy z ust. PZG, Warszawa 1973, J. Perlin: Lingwistyczny opis polskiego języka migowego. Uniwersytet Warszawski, Warszawa 1993, Tamże, A. Zawadowski: Lingwistyczna teoria języka. Warszawa 1966, B. Szczepankowski: Język migowy. Pierwsza pomoc medyczna. CEM, Warszawa 1996, B. Szczepankowski: Podstawy języka migowego. WSiP, Warszawa 1994, Wybrane materiały zagraniczne dotyczące języka migowego. PZG, Warszawa 1995, Standardowe zasady wyrównywania szans osób niepełnosprawnych. W: Problemy Rehabilitacji Społecznej i Zawodowej 1/1996 r., S. Prillwitz, T. Vollhaber (red.): Sign language research and application. Signum-Press, Hamburg 1990 Op. cit. 3 s. 40-43 Pierwszą z nich była wydana w 1992 r. przez Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne książka J. Perlina i B. Szczepankowskiego Polski język migowy - opis lingwistyczny S. Prillwitz: Język, komunikacja i zdolności poznawcze niesłyszących. WSiP, Warszawa 1996, (zob. także recenzję z tej książki K. Krakowiak w tym numerze - D. Bouvet: Mowa dziecka. Wychowanie dwujęzykowe dziecka niesłyszącego. WSiP, Warszawa 1996 H. Lane: Maska dobroczynności. Deprecjacja społeczności głuchych. WSiP, Warszawa 1996 B. Szczepankowski: Podstawy języka migowego, WSiP, Warszawa 1988, Warszawa 1994; W. Pietrzak: Język migowy dla pedagogów, WSiP, Warszawa 1992; I. Prałat-Pyrzewicz, Język migowy w szkole i internacie, WSiP, Warszawa 1994 J. K. Hendzel: Słownik polskiego języka miganego, Wydawnictwo "Offer", Olsztyn 1995; M. Rona: Szkolny słownik języka migowego, Oficyna Wydawnicza "Vinea", Bydgoszcz 1994 Trzyczęściowy cykl filmów dydaktycznych obejmuje w założeniu 110 kilkunastominutowych filmów, z których powstało dotychczas ponad 80. Ich realizatorem jest Wytwórnia Filmowa "Dydakta" w Warszawie. B. Szczepankowski: Podstawy języka migowego. WSiP, Warszawa 1994, Bibliografia Bouvet D.: Mowa dziecka. Wychowanie dwujęzykowe dziecka niesłyszącego. WSiP, Warszawa 1996 GESTUNO. International Sign Language of the Deaf. BDA. Carlisle, England 1975. Hendzel J.: Słownik polskiego języka miganego, Wydawnictwo "Offer", Olsztyn 1995. Hoffmann B.: Surdopedagogika. PWN. Warszawa 1987. Kirejczyk K.: Głusi. PZWS. Warszawa 1957. Lane H.: Maska dobroczynności. Deprecjacja społeczności głuchych. WSiP, Warszawa 1996. PeMrier O.: Dziecko z uszkodzonym słuchem. WSiP. Warszawa 1992. Perlin J.: Lingwistyczny opis polskiego języka migowego. Uniwersytet Warszawski, Warszawa 1993. Perlin J., Szczepankowski B.: Polski język migowy. Opis lingwistyczny. WSiP. Warszawa 1992. Pietrzak W.: Język migowy dla pedagogów. WSiP, Warszawa 1992. Prałat-Pyrzewicz I., Bajewska J.: Język migowy w szkole i internacie, WSiP, Warszawa 1994. Prillwitz S.: Język, komunikacja i zdolności poznawcze niesłyszących. WSiP, Warszawa 1996. Prillwitz S., Vollhaber T. (red.): Sign language research and application. Signum-Press, Hamburg 1990 Siła-Nowicki S.: Komunikacja słuchowa i wzrokowa w systemie kształcenia głuchych. PZG, Warszawa 1996. Standardowe zasady wyrównywania szans osób niepełnosprawnych. W: Problemy Rehabilitacji Społecznej i Zawodowej nr 1(147) z 1996 r. Sternberg M.: American Sign Language Concise Dictionary. Harper Perennial. New York, USA 1990. Szczepankowski B.: Język migowy. Pierwsza pomoc medyczna. CEM, Warszawa 1996. Szczepankowski B.: Oczy pomagają słyszeć. Podręcznik odczytywania mowy z ust. PZG, Warszawa 1973. Szczepankowski B.: Podstawy języka migowego. WSiP. Warszawa 1994. Szczepankowski B.: Pomoce techniczne dla osób z niesprawnym narządem słuchu. W: Pomoce techniczne dla osób niepełnosprawnych. CNBSI, Warszawa 1994. Szczepankowski B., Rona M.: Szkolny słownik języka migowego, Oficyna Wydawnicza "Vinea", Bydgoszcz 1994. Wybrane materiały zagraniczne dotyczące języka migowego. Tłum. K. Diehl. PZG, Warszawa 1995. Zajcewa Daktilologija. Żestowaja riecz. Proswieszczenije. Moskwa 1991. Zawadowski A.: Lingwistyczna teoria języka. Warszawa 1966. IdN1
Coraz częściej zdarza się, że różnego rodzaju konferencje międzynarodowe tłumaczone są nie tylko na Polski Język Migowy, ale głównie w międzynarodowym języku ISL. To z pewnością zwiększa dostępność różnych wydarzeń dla osób niesłyszących i otwiera przed nimi możliwości zdobywania nowych informacji. W PolsceData opublikowania: Autor: Kasia Niemowlęta potrafią wyrazić więcej niż nam się wydaje. Wszystko za sprawą języka migowego. Dzieci uczące się “migania” z rodzicami nie tylko szybciej porozumiewają się z otoczeniem ale w przyszłości łatwiej się uczą. Kiedy na buzi dziecka pojawia się grymas z reguły po nim następuje płacz. Każda mama próbuje przeciwdziałać eksplozji płaczu, nie zawsze skutecznie. Dzieci na długo przed tym zanim zaczną wymawiać słowa i łączyć je w zdania chcą rozmawiać, komunikować swoje potrzeby, dzielić się obserwacjami. Stale przebywając i obserwując dziecko rodzice uczą się odgadywać sygnały i komunikaty. By robić to lepiej należy zapoznać się z językiem migowym dziecka – narzedziem jego komunikacji ze światem. Joseh Garcia, twórca jezyka migowego z USA zaobserwował intrygujące zjawisko w rodzinach osób głuchych, których dzieci były słyszące. Dzieci uczone języka migowego, w tym przypadku naturalnego dla ich rodziców szybciej niż dzieci w rodzinach osób słyszących uczyły się komunikowac z otoczeniem! Naukowe odkrycia sprawiły, że w ciągu ostatniego ćwierćwiecza miganie z dziećmi stało się bardzo popularne. Mówiąc o postępach dzieci nie można nie wspomnieć o ich rodzicach, bo to od nich zależy jak dziecko będzie się porozumiewało z otoczeniem. Informacja o tym, że dziecko boli brzuch lub wyrzynający się ząb może mieć nieocenioną wartość. Co ciekawe, rodzice mogą nieoczekiwanie dla siebie dowiedzieć się, że dzieci są bardziej zainteresowane rozmową i przekazywaniem obserwacji otaczającego ich świata niż prozaicznymi słowami. Tajemnice skuteczności “migania” dzieci tkwią w sposobie działania mózgu. Jego lewa półkula uaktywnia się, kiedy w komunikacji posługujemy się głosem. Prawa zaś wtedy, gdy w porozumieniu posługujemy się ciałem i przestrzenią. Gdy dzieci uczą się języka mówionego i migowego obie pólkule są stale aktywne i ze sobą współpracują, co ma doskonały wpływ na rozwój intelektualny malucha. Naukę migania najlepiej rozpocząć z dziećmi 6- miesięcznymi. Na pierwsze efekty nauki przychodzi czasami poczekać kilka miesięcy, ale około 18. miesiąca życia dzieci gwałtownie wzbogacają swój słownik, a nawet zaczynają migać pełnymi zdaniami. Skąd rodzice mają znać język migowy? Nie muszą go znać wcale – wystarczy, że wymyślą “domowy” system znaków. Można też skorzystać ze standardowego języka migowego, którym poslugują się niepełnosprawni. Rodzice nie powinni się bać, że połsługiwanie się językiem migowym upośledzi dziecięcą komunikację werbalną. Wręcz przeciwnie – rozwija się wyobraźnia przestrzenna, dzieci szybciej uczą się swojego ciała, potrafią koordynować ruchy i doskonalą mimikę, która jest ważnym elementem migania. Rozwija się pamięć, zdolność koncentracji. Pojawia się także pogląd, że miganie może zmniejszyć występowanie dysleksji u dzieci, ponieważ synchronizuje to pracę dwóch półkul mózgowych. Odwiedzono dla fraz:jzyk niemowltKomentarze Przygotowałam dla Ciebie słownik języka migowego, który zawiera bazę najczęściej miganych znaków. Zawarte w nim znaki są uporządkowane alfabetycznie i wystarczy, że klikniesz odpowiednią literę, aby rozwinąć listę znaków. Słownik PJM jest rozszerzany o kolejne znaki, aby umożliwić Ci zwiększenie zasobu słownictwa oraz
napisał/a: kiwaczek1973 2009-01-10 21:47 a co do angielskiego - zajecia na ktore chodzila gabrysia to zajecia ogolnorozwojowe, stymulujace wiele aspektow rozwoju a odbywajace sie po angielsku. miedzy nimi propaguja ruchowa stymulacje ktora rowniez popiera pan Zawitkowski. Sytuacja gabi jest specyficzna gdyz z racji swojej pracy ja dużo podróżuję a dzieci jezdza ze mną wiec jezyk jest im niezbedny, mała jest dwujęzyczna w tej chwili, choc w domu mówimy tylko po polsku. Ale czytamy jej po angielsku. Jej sytuacja jest tez specyficzna z innego powodu - urodziłą sie zabuzeniami napięcia mięśniowego i rehabilitowalismy ją ruchowo wieloma metodami, a wszytkie te metody stymulują rownież rozwój mozgu, podobnie jak nauka jezykow czy wszelkich nowych rzeczy od 0 do 6 roku życia, kiedy to mozg dziecka rozwija sie najszybciej. W tej chwili jest w pełni zdrową , nad wiek rozwinieta dziewczynką, ktora nie była przymuszana do kieratu nauki "nowosci" tylko bawiła się z nami a przez zabawę poznawała rozne rzeczy, w tym znaki migowe. mysle tez ze to ze wiele lekarzy , szczegolnie starszej daty ( wtym nasza cudowna pediatra) odnosi sie z rezerwa do wszelkich programow czy pomyslow na rozwijanie najmlodszych dzieci powodowane jest tez tym, ze w Polsce nie bylo takich badań jeszcze - mam tu na myśli miganie przede wszystkim-(dopiero teraz sa przeprowadzane) a te nowalijki płyną do nas z krajów zachodnich gdzie badania , udokumentowane, są. I mają swietne wyniki. Tak jak wszystko- każdy sam decyduje co chce i bedzie robił z własnym dzieckiem, my osobiscie zachęcamy serdecznie do proby nauczenia maluszka migow, nawet wlasnym sumptem, z materialow internetowych, nie koniecznie trzeba kupowac gotowy zestaw materialow czy isc na zajęcia. Sa rodzice ktoorzy wolą taki sposob, są tacy ktorzy sami dokopią sie do wszytkiego bez warsztatow i profesjonalnych materiałow, i osiągną taki sam swietny efekt. Nasza Gabrysia do tej pory pamięta Migusie i juz zaczyna uczyc swoją 4 miesięczna siostrę Emilkę. To naprawde słodki widok patrzec jak dwa małe bąble próbują rozmawiać:)Emilka jest wpatrzona w siostre jak w obraz i jestesmy przekonani ze dzięki znakom migowym szybciej beda sie cieszyc skuteczną komunikacją. zachęcamy!
Młoda polska badaczka udowodniła, że równoległe uczenie języka fonicznego i wprowadzanie elementów języka migowego u kilkumiesięcznych dzieci doskonale wpływa na ich rozwój intelektualny i koordynację ruchową. Okazało się, że słyszące dzieci, które „migają”, porozumiewają się z rodzicami co najmniej o dwa miesiące wcześniej niż rówieśnicy, którzy do dyspozycji mają wyłącznie dźwięki. W drugim roku życia „migające” maluchy przerastają swój poziom o cały rok – stwierdziła Danuta Mikulska z Wydziału Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego. Zaplanowany na dwa lata polski projekt badawczy potwierdził w ten sposób tezy zagranicznych autorytetów naukowych w dziedzinie językoznawstwa, pedagogiki i psychologii dziecięcej. Na świecie trwają badania nad wpływem „migania” na ograniczanie problemu dysleksji. Zaangażowane półkule - Większość ludzi uważa, że język osób głuchych to "machanie rękoma", "mowa upośledzonych – mówi Mikulska. Badaczka, która w swojej pracy naukowej dokonuje analizy gramatyki tego skomplikowanego języka przekonuje, że warto uwolnić się od tego stereotypu. Pokazuje, jakie możliwości tkwią w „miganiu” i jakie znaczenie mają znaki - nie tylko dla głuchych, ale również dla słyszących dzieci. Języków migowych jest wiele, ponieważ mają one swoje narodowe odpowiedniki. Różnice między językami fonicznymi i migowymi są istotne. Jak tłumaczy Mikulska, głównym artykulatorem w językach fonicznych jest głos, a komunikacją steruje lewa półkula mózgu. W języku migowym, w którym komunikujemy się ciałem i przestrzenią, za komunikację odpowiada prawa półkula mózgowa. - Jeżeli kilkumiesięczne dzieci uczą się jednocześnie obu języków, praca półkul mózgowych jest skoordynowana w niezwykły sposób, dzięki czemu maluchy osiągają wyjątkowo szybkie postępy w nauce. Swoje pierwsze słowo przeciętne dziecko wypowiada około 12 miesiąca życia, ale pierwszy świadomy znak można uzyskać już od dzieci 4-5 miesięcznych – dowodzi Mikulska. Prekursorzy badań Fakt ten odkrył i zbadał amerykański językoznawca Joseph Garcia. W 1987 roku stworzył on program badawczy, w którym rodzice słyszący „migali” do swoich słyszących dzieci, równolegle wprowadzając język mówiony. W 1999 roku opublikowano zaskakujące wyniki badań. Metoda nazwana „Sign with Your Baby Complete Learning Kit” okazała się nie tylko naukowym, ale i rynkowym hitem. Jak zapewnia Danuta Mikulska, badania specjalistów w innych krajach potwierdziły, że dwukanałowa komunikacja działa fenomenalnie na rozwój mowy i rozwój intelektualny dziecka. W standardowych testach IQ, 8-latki, do których migano, zdecydowanie wyprzedzały swoich rówieśników spoza projektu. Polonistka postanowiła zweryfikować te wyniki w swoim doktorskim projekcie „Bobomigi”. Na festiwalu nauki w 2005 Mikulska opowiadała o swoich zamierzeniach i prezentowała zachodnie dokonania. - Kiedy tworzyłam grupę badawczą, marzyłam o kilkunastu osobach. Zgłosiło się ponad 300 osób – wspomina autorka projektu. Na festiwalu w 2006 roku opowiadała już o konkretnych wynikach dzieci, wynikach, które wyglądały lepiej niż obiecująco. Miganie współistnieje z mową Do projektu zostały zakwalifikowane pełnosprawne słyszące dzieci słyszących polskich rodziców. Zadaniem rodziców było wprowadzanie znaków i raportowanie wyników. - Większość dzieci mówi już pełnymi zdaniami, choć upłynęło dopiero 14 z założonych 24 miesięcy – stwierdza. Danuta Mikulska. Dlatego, jak przewiduje badaczka, doświadczenie zakończy się dużo wcześniej niż przewidywano. Z pierwszymi znakami zapoznawano dzieci 4-9-miesięcznym. Z badań wynika, że najszybsze efekty można uzyskać wprowadzając „miganie” u dzieci 6-miesięcznych. - Należy wybrać sobie kilka znaków, które najbardziej pasują do charakteru i upodobań dziecka. Nie można oczekiwać, że niejadek "zamiga" znak "jeść” – instruuje lektorka. Jak zapewnia, w celach komunikacyjnych dzieci zaczynają używać znaków między 4. a 15. miesiącem życia. Według niej, w okolicach 18. miesiąca następuje prawdziwy wysyp znaków - w ciągu kilku tygodni dzieci potrafią wzbogacić swój słownik o 20-30 pojęć. „Migają” tez pierwszymi pełnymi zdaniami, np. „daj książeczkę o ptaszku”. - Pierwsze wypowiadane słowa (mama, tata, baba, da, nie) pojawiają się w 9-13 miesiącu. Pierwsze znaki to np. "światło", "denerwuję się", "boli mnie", "chcę do domu". Na taki komunikat w formie fonicznej trzeba długo czekać - porównuje Mikulska. Jak dodaje, do drugiego roku życia dziecka „miganie” współistnieje z mową. Potem przestaje być dziecku potrzebne, ale nie zostanie zapomniane, jeżeli rodzic będzie podtrzymywał zainteresowanie tą formą komunikacji. - Tu pojawia się głęboki moralny wymiar projektu i szansa, aby zwrócić dług głuchym, od których zapożyczamy język, aby ułatwić sobie kontakt z dziećmi – podkreśla polonistka i zaznacza, że Bobomigi to tylko niewielki wycinek słownika migowego, podstawa do jego nauki. O czym dzieci migają Do najważniejszych zalet Bobomigów Mikulska zalicza możliwość wczesnej rozmowy z dzieckiem i zapewnienia mu poczucia bezpieczeństwa poprzez zrozumienie. - Ruch to rozwój. Dzieci szybko uczą się wtedy własnego ciała. Potrafią koordynować ruchy i doskonalą mimikę, która jest ważnym elementem "migania". Rozwija się wyobraźnia przestrzenna, pamięć, zdolność koncentracji. Istnieje hipoteza, że może to zmniejszać występowanie dysleksji u dzieci, ponieważ synchronizuje od najmłodszych lat pracę prawej i lewej półkuli mózgowej – wylicza Mikulska. Badania w tym zakresie prowadzone są w kilku krajach. Jak dowiedziono, miganie ułatwia naukę czytania, pisania i liczenia. - Słowem, dzieci mają łatwiejszy start w życiu – podsumowuje badaczka. Mikulska zweryfikowała metodę „Sign2baby” i opracowała jej polski odpowiednik (na podstawie PJM – polskiego języka migowego oraz polszczyzny. Badaczka marzy o akcji „Pomigaj mi mamo”. - Chciałabym, aby wieść o tym, że "miganie" tak wspaniale wpływa na rozwój, dotarła do słyszących rodziców, którym rodzą się głuche dzieci, aby nie bały się do nich "migać" w obawie, że nie będą potem mówić. Niestety, przekonanie, że "migać" do dzieci nie wolno, jest mocno zakorzenione w polskiej świadomości – mówi Mikulska. Bobomigi mają być narzędziem edukacji społecznej. - Przy okazji "migania" do dzieci, można mówić w sposób dostępny i prosty o głuchych i ich wyjątkowym języku – przekonuje polonistka. Więcej o jej pracy i o samym „miganiu” można dowiedzieć się ze strony
Jednak należy pamiętać, że język niemowląt rządzi się swoimi prawami. Tutaj każdy gest ma znaczenie. Dlatego amerykańscy naukowcy, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom rodziców, stworzyli Program "Baby Sings -Migusie – język migowy dla niemowląt słyszących". napisał/a: dotty 2008-12-27 17:09 jozefinkaz napisal(a):a 7 miesięczne to chyba za wcześnie? Właśnie dolna granica wieku w którym dzidzia może już opanować podstawy znaków to 6 miesięcy. Ja, będąc w ciąży czytałam o migowym dla niemowląt, oczywiście to nie migowy zaawansowany, ale oparty na opanowaniu kilku znaków, który umożliwia matce lepsze porozumiewanie się z niemowlęciem. To nie muszą być znaki narzucone odgórnie przez poradnik, tu chodzi o to aby nauczyć dziecko dawać jasno do zrozumienia, za pomocą gestów, czego potrzebuje w danym momencie np, jeśli jest głodne może pogładzić się po brzuszku itd. Moim zdaniem to bardzo pomocne, ale czy niezbędne? W końcu po kilku miesiącach od porodu matka zazwyczaj rozpoznaje już instynktownie czego dziecko potrzebuje, ja będąc w ciąży postanowiłam, że nauczę mojego dzidziusia migać, ale potem stwierdziłam, że to nie jest niezbędne.2022-09-22 - Explore Kuba Sniadkowski's board "Język migowy" on Pinterest. See more ideas about język migowy, język, nauczanie.
Inteligencja emocjonalna dzieci rozwija się znacznie szybciej niż ich umiejętności językowe. Maluch już od pierwszych miesięcy życia zdaje sobie sprawę ze swoich potrzeb, choć nie potrafi jeszcze o nich mówić. W jaki sposób możemy je odczytać? Czy warto migać do niemowląt? Każda mama wie, że - zwłaszcza na początku - trudno jest prawidłowo odczytać znaczenie płaczu, krzyku, braku apetytu lub narzekań malucha. Zrozumienie informacji, które dziecko ma do przekazania znacznie ułatwia komunikację pomiędzy rodzicami a maluszkiem. Ma też korzystny wpływ zarówno na rozwój niemowlęcia, jak i na samopoczucie rodziców. Jednym ze sposobów na skuteczne nawiązanie z nim kontaktu jest.. język migowy!Język migowy wykorzystywany z relacjach z niemowlakiem rozwija przede wszystkim jego zdolności językowe oraz przyspiesza naukę mowy. Badania wykazały, że poznanie języka migowego w pierwszych miesiącach życia zwiększa także iloraz inteligencji, kształtuje umiejętność myślenia, podejmowania decyzji oraz planowania (w kolejnych latach życia). Dzięki temu dziecko chętniej rozwija umiejętności poznawcze, emocjonalne oraz psychiczne i od najmłodszych lat kształtuje w sobie poczucie pewności siebie. Nauka migania do niemowlątJęzyk migowy dla niemowląt jest sposobem na rozpoczęcie wczesnej komunikacji z dzieckiem, zanim będzie ono potrafiło słowami wyrazić swoje potrzeby. Naukę można rozpocząć już około szóstego miesiąca - jest to czas kiedy maluch zaczyna świadomie machać rączką, robiąc np. papa – mówi Agnieszka Godlewska – Wawrzyniak, nauczyciel w Centrum Helen Doron Early powinny być dostosowane do wieku malucha. Dlatego początkowo poznaje te, określające podstawowe czynności lub rzeczy w jego otoczeniu – mleko, kąpać się, spać. Później dochodzą inne, np. boję się, a z czasem także zwierzęta lub części należy rozpoczynać od znaków wykonywanych przez usta. Następnie uczymy tych, do których pokazywania wykorzystujemy rękę płaską. Warto pamiętać, że w pierwszych miesiącach życia, dziecko nie potrafi jeszcze w pełni świadomie używać swoich palców. Zakres znaków będzie więc zmieniał się wraz z jego nauce języka migowego najwięcej zależy od rodzica - od jego zaangażowania, wytrwałości oraz... kreatywności. Znaki oraz sposób ich pokazywania można wymyślić samemu lub skorzystać z gotowych poradników. Bardzo ważna jest konsekwencja - nie należy zmieniać raz ustalonego etap nauki polega na tym, by mówiąc np. słowo „jeść” jednocześnie pokazywać znak, który je określa. Dziecko, obserwując zachowania mamy lub taty, z czasem zaczyna je gdy maluch już zrozumie, na czym to polega, zaczyna samodzielnie wyrażać swoje potrzeby, emocje, a także nazywać otaczający je do niemowląt - świetna komunikacjaJęzyk migowy dla niemowląt niewątpliwie ułatwia komunikację, sprawdza się również podczas różnych zajęć przeznaczonych dla dzieci i ich rodziców. Mogą to być ćwiczenia dotyczące nawiązywania rodzicielskiej relacji lub stymulujące rozwój naszych pociech np. w klubach maluchów, a nawet szkołach wykorzystaniu elementów języka migowego rodzic nabiera pewności w kontaktach ze swoją kilkumiesięczną pociechą. To także bezcenny komfort dla dziecka, które wie, w jaki sposób wyrażać swoje potrzeby lub emocje, nie wykorzystując przy tym płaczu i krzyku – mówi Agnieszka Godlewska – Wawrzyniak. Warto pamiętać, że maluchy zaczynają rozumieć wiele rzeczy, zanim rzeczywiście zaczną o nich mówić. Ich inteligencja emocjonalna rozwija się więc znacznie szybciej niż umiejętności językowe – dodaje na podst. materiałów prasowych Helen Doron Early English. tzz3ki2.